Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Posiadam swoje używane przezemnie dotychczas buty firmy rino, buty mocne i nie do rozjebania przywiezione pare lat temu z niemiec, z uszkodzeń to dla podeszwy oberwało się od kopki troche, jedno zapięcie walneło, na szwach buty trzymaj± zajebi¶cie i nie maj± zamiaru pu¶cić, blachy przednie troche przeżyły jednak s± na miejscu, dla zainteresowanych foto na e-mail


jak± masz opinię na temat tych butów? Warto?