NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam forumowiczów. Dzisiaj pojechaliśmy z chłopakami na mały wypad i zdarzyło mi się coś nieprzyjemnego. Mianowicie "sprzęgło poszło na spacer" :v Na początku jazdy wszystko było w porządku lecz z każdą godzinką się pogarszało i w końcu nie ma wcale. zajrzałem do zbiorniczka pompki to tak troche było. Ktoś coś bo nie wiem od czego zacząć poszukiwania winowajcy. Pozdrawiam ! 
Klamka robiła sie z czasem coraz bardziej miękka?
Jak tak to masz pewnie wyciek, pierwsze odpowietrz układ
Przypominam, że do Twojego motoru idzie hydrauliczny magury, niektórzy cudują cos z innymi płynami.
Fuck... jutro kupie szczykawkę nową i się będe bawił. Tak z czasem zrobiła sie miękka aź w końcu "z miękła" ;v
pewnie koniec tłoczka, nie masz mokro przy klamce?
wiesz nie patrzyłem
Pompa albo wysprzęglik, prawdopodobieństwo obu 50/50.
Chyba, że wyciek gdzieś na przewodzie, końcówkach przewodu lub na odpowietrzniku.
I co w przypadku tego lub tego?
Musisz rozebrać i ocenić.
Może wystarczą nowe uszczelniacze a może trzeba wymienić całe elementy.
Koszt.... Mam rozbierać wysprzęglik?
Pierwsze odpowietrz i zobacz czy problem sie powtarza. Chociaż na logikę powinien..
okkej. Jutro będe meldował.
Nabijam oleju tam w den wysprzęglik to nic nie daje. za małe ciśnienie. Zaś jak odkęciłem ten odpowietrznik i naciskałem klamką to olej wylatywał z częstotliwością naciskania klamki. tak mi sie zdaje ze to uszczelniacze w tej pompce. Jakieś sugestie panowie?
Musisz poluzowac odpowietrznik i wpuszczać płyn do układu.
No tak. Tak robiłem ale zbytnio nic nie dawało. Wgl się do zbiorniczka nie cofało. :/
Pójdzie. Wypompuj wszystko z pompy, wykrec odpowietrznik, dmuchnij go żeby syfu nie było i pompuj. Jak raz puści to juz będzie szło.
Okej. Dzięki. jutro spróbuje dam znać
a więc melduję :
wyczysciłem cały ten zbiorniczek na olej na dnie był taki syf ze normalnie zamienił się w tawot :v
Odkręciłem ten odpowietrznik na wysprzęgliku i dmuchłem tam powietrza sprężarką to do zbiorniczka nic nie doleciało , żadne powietrze ale kapka oleju. Nwm czy w przewodzie jest tyle syfu czy co?
Czekam na wasze odpowiedzi Panowie! pzdr
Zrobione. Cały układ wyczyściłem. Cały. Wszystko. Zalany świeżym olejem i odpowietrzony. Perfekcja.
Pozdro
No i git. Teraz pewnie bajka ?
Nooo Hasa aż miło Dzięki wszystkim za pomoc!
Klamka robiła sie z czasem coraz bardziej miękka?
Jak tak to masz pewnie wyciek, pierwsze odpowietrz układ
Przypominam, że do Twojego motoru idzie hydrauliczny magury, niektórzy cudują cos z innymi płynami.
Fuck... jutro kupie szczykawkę nową i się będe bawił. Tak z czasem zrobiła sie miękka aź w końcu "z miękła" ;v
pewnie koniec tłoczka, nie masz mokro przy klamce?
wiesz nie patrzyłem
Pompa albo wysprzęglik, prawdopodobieństwo obu 50/50.
Chyba, że wyciek gdzieś na przewodzie, końcówkach przewodu lub na odpowietrzniku.
I co w przypadku tego lub tego?
Musisz rozebrać i ocenić.
Może wystarczą nowe uszczelniacze a może trzeba wymienić całe elementy.
Koszt.... Mam rozbierać wysprzęglik?
Pierwsze odpowietrz i zobacz czy problem sie powtarza. Chociaż na logikę powinien..
okkej. Jutro będe meldował.
Nabijam oleju tam w den wysprzęglik to nic nie daje. za małe ciśnienie. Zaś jak odkęciłem ten odpowietrznik i naciskałem klamką to olej wylatywał z częstotliwością naciskania klamki. tak mi sie zdaje ze to uszczelniacze w tej pompce. Jakieś sugestie panowie?
Musisz poluzowac odpowietrznik i wpuszczać płyn do układu.
No tak. Tak robiłem ale zbytnio nic nie dawało. Wgl się do zbiorniczka nie cofało. :/
Pójdzie. Wypompuj wszystko z pompy, wykrec odpowietrznik, dmuchnij go żeby syfu nie było i pompuj. Jak raz puści to juz będzie szło.
Okej. Dzięki. jutro spróbuje dam znać
a więc melduję :
wyczysciłem cały ten zbiorniczek na olej na dnie był taki syf ze normalnie zamienił się w tawot :v
Odkręciłem ten odpowietrznik na wysprzęgliku i dmuchłem tam powietrza sprężarką to do zbiorniczka nic nie doleciało , żadne powietrze ale kapka oleju. Nwm czy w przewodzie jest tyle syfu czy co?
Czekam na wasze odpowiedzi Panowie! pzdr
Zrobione. Cały układ wyczyściłem. Cały. Wszystko. Zalany świeżym olejem i odpowietrzony. Perfekcja.
PozdroNo i git. Teraz pewnie bajka ?
Nooo Hasa aż miło
Dzięki wszystkim za pomoc!