Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...
Niebo jest ciemne od skrzyde³… Niczym piasek w klepsydrze, Luce i Danielowi ucieka czas. Aby powstrzymaæ Lucyfera przed wymazaniem przesz³o¶ci, musz± odnale¼æ miejsce, w którym anio³owie upadli na Ziemiê. Za nimi pod±¿aj± mroczne si³y, a Daniel nie wie, czy uda mu siê to przetrwaæ – prze¿yæ jedynie po to, by znów raz za razem j± traciæ. Razem jednak musz± wzi±æ udzia³ w epickiej bitwie, która skoñczy siê martwymi cia³ami… i anielskim py³em. Jej skutkiem s± wielkie ofiary i z³amane serca.
Premiera: 27 czerwiec 2012
Wydawca: MAG
Ok³adka jest ¶liczna Co prawda nie czyta³am jeszcze "Namiêtno¶ci", ale jak widzê mam jeszcze trochê czasu na nadrobienie zaleg³o¶ci tutajpoczkategori
O, bia³a sukienka! Ok³adka ca³kiem ³adna, chocia¿ nic nie przebije dwóch pierwszych czê¶ci Czekam
Ok³adka faktycznie piêkna, b±d¼ co b±d¼ druga czê¶æ mnei zrazi³a... ale mo¿e siê prze³amê. tutajpoczkategori
W³a¶ciwie to ju¿ nied³ugo, czyli muszê siê w koñcu wzi±æ w gar¶æ i przeczytaæ poprzednie czê¶ci xD
JEJKU!!!Ok³adka przepiêkna. Ju¿ nie mogê siê doczekaæ tej czê¶ci. Nie wiem jak wytrzymam tyle czasu. tutajpoczkategori
Piêkna ok³adka!
Chyba mo¿na powiedzieæ to g³o¶no. Z ca³ej tej serii to najlepsze s± ok³adki. Sa tak cudowne, ¿e a¿ przebijaj± tre¶æ ksi±¿ek. tutajpoczkategori
Z podanego planu wydawniczego wydawnictwo planuje wydaæ tê czê¶æ w czerwcu czyli w tym samym miesi±cu co premiera w USA.
Grr... t± seriê wydaj± na bie¿±co, a z Darami robi± takie obsuwy! :/ Przez to nawet siê nie cieszê, ¿e Uniesienie wyjdzie tak szybko, bo bardziej czekam na CoLS :/ tutajpoczkategori
ciekawe w jakim stylu bedzie ta czesc... bo np. "Namietnosc" byla calkiem inna od dwoch pierwszych i jak dla mnie robilo to na duuuuuzy plus!! i faktycznie bardzo szybko im idzie to wydawanie... mogliby tak tez robic z innymi seriami! ;> czasem na kolejna czesc z serii trzeba czekac ponad rok a dla mnie to torturyy!! :O
Dwie pierwsze czê¶ci by³y kiepskie, trzecia w porównaniu do nich - ca³kiem niez³a. Najlepsze z ca³ej serii s±... ok³adki. Chocia¿ trzecia ju¿ nie do koñca dorównywa³a urod± swoim poprzedniczkom. Przeczytam Uniesienie, choæ nie jest to powie¶æ której premiery wyczekujê z niecierpliwo¶ci±. tutajpoczkategori
Tak ,ok³adka naprawdê piêkna, ale czy sama ksi±¿ka bêdzie tak dobra jak ona ?Po przeczytaniu poprzednich czê¶ci dosz³am do wniosku ¿e nie .Lecz mo¿e ten tom mnie zaskoczy? Zobaczymy .
ja bardzo czekam na tê ksi±¿kê i mam nadziejê, ¿e w tym roku doczekam siê polskiego t³umaczenia tutajpoczkategori
Czyta³am 3 pierwsze czê¶ci i na tym skoñczê. Jako¶ nie poruszy³a mnie ta seria.
Premiera ksi±¿ki przewidziana jest na 27 czerwca tutajpoczkategori
ZAPOWIED¬: http://youtu.be/6FyogYoAhPA
jako¶ ta "zapowiedz" nie powali³a mnie na kolana ale co jak co, czekam na tê cze¶æ ! tutajpoczkategori
Nie jest to super zwiastun, ale nie jest te¿ z³y. I muza mi siê podoba. Chocia¿ i tak najlepsza zapowied¼ by³a do trójki
oficjalna zapowied¼:
Niebo jest ciemne od skrzyde³... Niczym piasek w klepsydrze, Luce i Danielowi ucieka czas. Aby powstrzymaæ Lucyfera przed wymazaniem przesz³o¶ci, musz± odnale¼æ miejsce, w którym anio³owie upadli na Ziemiê. Za nimi pod±¿aj± mroczne si³y, a Daniel nie wie, czy uda mu siê to przetrwaæ – prze¿yæ jedynie po to, by znów raz za razem j± traciæ. Razem jednak musz± wzi±æ udzia³ w epickiej bitwie, która skoñczy siê martwymi cia³ami... i anielskim py³em. Jej skutkiem s± wielkie ofiary i z³amane serca.
Premiera: 27 czerwiec 2012 tutajpoczkategori
No, bardzo ³adnie to wygl±da Ostatnia czê¶æ, wiêc przeczytam szybko
Ciekawy ten opis pomimo ¿e krótki , nie mogê siê doczekaæ premiery tutajpoczkategori
No ten opis jest MASAKRYCZNY.
Nie powiem - zaskoczy³a mnie data premiery. Bardzo szybko wydadz± tê ksi±¿kê ;
O.O. nied³ugo ju¿!!! muszê przeczytaæ. tak w sumie to ju¿ to trochê zapomnia³am ale jak przeczytam to przypomni mi siê
jak ja siê cieszê ¿e ju¿ jedn± mam chocia¿ z g³owy( w sensie czekania na premierê)
ju¿ ³apki zacieram ¿eby po ni± siêgn±æ tutajpoczkategori
Mo¿na ju¿ siê zapoznaæ z fragmentem ksi±¿ki - http://www.mag.com.pl/fragment-1108--0-0-Fragment_Uniesienie.html
Ja ju¿ ksi±zkê mam i jestem w trakcie czytania.
o retyyyyy ! ca³kowicie zapomnia³am, ze premiera ksiazki by³a w tym tygodniu ! Powrót do góry
o retyyyyy ! ca³kowicie zapomnia³am, ze premiera ksiazki by³a w tym tygodniu !
Ha ja te¿ Ale pewnie kupiê tê ksi±¿kê dopiero na koniec lipca :/
Przeczyta³am, a raczej przemêczy³am. Dziewczyny, je¶li dosz³y¶cie do 3 czê¶ci i seria Wam siê podoba - nie czytajcie ostatniej czê¶ci! To, co autorka zrobi³a z zakoñczeniem to jedna wielka kpina i sama ju¿ nie wiem, czy ¶miaæ siê, czy p³akaæ. Poziom dialogów, wiecznie p³acz±ca Luce i ogólnie historia przedstawiona w ostatniej czê¶ci jest gorsza ni¿ s³ynny kompot mojej babci (a uwierzcie mi na s³owo, ¿e jest ohydny). Jeszcze nigdy siê tak nie zawiod³am. Jedyny moment, który wzbudzi³ we mnie jakiekolwiek g³êbsze emocje by³o pojawienie siê Lucyfera. Parska³am ¶miechem przez bite 50 ostatnich stron za ka¿dym razem, jak zarzuca³ którym¶ ze swoich górnolotnych tekstów typu "...to twoja piêta achillesowa, ma³a" lub "Czego takiego dokona³ ten gogu¶?!" xD Tym, co zachêci³o mnie w najwiêkszym stopniu do kupienia "Uniesienia" w dzieñ premiery, by³a w du¿ej mierze "epicka bitwa", do jakiej odwo³ywa³ siê opis z ty³u ksi±¿ki. Zastanawia³am siê wtedy, jak ta bitwa bêdzie wygl±daæ... teraz zastanawiam siê nadal, gdy¿ o bitwie nie by³o s³owa. A zakoñczenie? Bardziej przewidywalne ni¿ potrzeba. Ze wzglêdów sentymentalnych oceniam 3/10. I odradzam. Stanowczo odradzam.[/quote Powrót do góry
zniechêci³am siê t± wypowiedzi±. i chyba poczekam a¿ bêdzie w bibliotece, bo nie chce kasy wydawaæ jak to takie gówno
Wild Rose- no to mnie zniechêci³a¶, bo w³a¶nie dzisiaj kupi³am.. jestem na 2 rozdziale póki co, potem napiszê swoj± opiniê Powrót do góry
Ja równie¿ przeczyta³am i szczerze nie ¿a³uje ani ka¿dej wydanej z³otówki na ksi±¿kê ani tego, ¿e zamiast siedzieæ i uczyæ siê na obronê któr± mam na dniach wola³am ten czas spêdziæ z Danielem, Luc i innymi. Mnie osobi¶cie podoba³a siê bardzo. Autorka stworzy³a zakoñczenie ca³kowicie odmienne od tego czego siê spodziewa³am. Ostatnie strony czyta³am zalewaj±c siê ³zami. Je¶li jest co¶ czego ¿a³uje to tego, ¿e to koniec serii. Osobi¶cie POLECAM.
No dobra, czyi pewnie bêdzie tak jak w przypadku Zakochanych... kupiê i tak, ale ju¿ siê bojê... Powrót do góry
Haha, Wild Rose, ubawi³am siê czytaj±c te wypowiedzi Lucyfera Te¿ czujê siê trochê zniechêcona, ale ¿e i tak wypo¿yczam z biblioteki, a to ostatni tom, to pewnie siê skuszê.
Widzê ¿e s± podzielone opinie, ze skrajno¶ci w skrajno¶æ . Wild Rose tak zjecha³a¶ tê ksi±¿kê, ¿e a¿ siê bojê po ni± siêgn±æ, na szczê¶cie wypo¿yczam z biblio. Jednak je¶li autorka faktycznie tak zepsu³a tê seriê to....o zgrozo! Powrót do góry
w³a¶nie, o zgrozo.
te¿ chce wypo¿yczyæ ale zanim w bibliotece siê pojawi! ale jak taka tandeta to nie kupie, i zaoszczêdzê na prezent urodzinowy dla kole¿anki:)
jaka ja przedsiêbiorcza
Przeczyta³am wczoraj, i przyznam, ¿e bardzo mi siê podoba³a Zakoñczenie mog³o byæ lepsze, ale z³e nie jest Nie spodziewa³am siê takiego. Do tego przerzuca³am kilka stron, ale to nie by³y ¿adne zawrotne ilo¶ci. Namiêtno¶æ by³a lepsza, ale Rapture jest na wy¿szym poziomie ni¿ Upadli czy Udrêka Warto siê zapoznaæ, wypaczyæ, co Lauren Kate wymy¶li³a Powrót do góry
Dzi¶ skoñczy³am czytac Uniesienie i muszê powiedzieæ ¿e bardzo mi siê podoba³o!,,, przynajmniej do 80 ostatnich stron. Dalej jak dla mnie Lauren odstawi³a totaln± szopkê, nie mówi±c o samym zakoñczeniu które zupe³nie mi siê nie spodoba³o, no ale gusta s± ró¿ne. Mimo ¿e jestem zawiedziona nie ¿a³ójê kupna, ale polecam najpierw wypo¿yczyæ. Dajê 5.5/10
Szkoda, ¿e jest tak ma³o recenzji tej ksi±¿ki, bo one zawsze pomagaj± mi jako¶ oczy¶ciæ umys³ i odnale¼æ stanowisko. A tak...przed chwil± skoñczy³am czytaæ i siê zastanawiam, ale jednego jestem pewna - Uniesienie mi siê bardzo podoba. Raczej nie dobiega poziomem do Namiêtno¶ci, ale jak to ju¿ wcze¶niej zosta³o wspomniane przebija dwa pierwsze tomy. Po przeczytaniu Namiêtno¶ci czu³o siê taki niedosyt i oczekiwanie ze wzglêdu na to, ¿e wtedy Luce i Daniel podró¿owali osobno, ich spotkania dotyczy³y tylko przesz³o¶ci, a poniewa¿ od pocz±tku im bardzo kibicujê nie mog³am siê doczekaæ a¿ z³±cz± si³y i zaczn± podró¿owaæ razem. I to w³a¶nie siê dzieje. Szukaj±c ratunku przed zmian± czasu Lucyfera podró¿uj± i znajduj± odpowiedzi. D³ugo trwa ta podró¿ i nie by³a wybitnie nu¿±ca, ale zrobi³o siê lepiej od poznania Dee. Nie wydajê mi siê, ¿eby Lucinda by³a wiecznie p³acz±ca w tej czê¶ci, o nie, w porównaniu do Upad³ych zrobi³a ogromne postêpy, jest dojrzalsza, odwa¿niejsza, wiêcej rozumie. Dziêki do¶wiadczeniom z podró¿y w przesz³o¶æ jej zwi±zek z Danielem nie wywo³uje u niej w±tpliwo¶ci, zna pe³niê ich mi³o¶ci co powoduje, i¿ ich relacja tak¿e dojrzewa. Chocia¿ zdecydowanie przyda³oby siê wiêcej "ich" scen i tego, czego brakuje mi od pocz±tku - prawdziwej rozmowy, Daniel wci±¿ czasami zbywa Luce, wiêc ten porz±dny dialog siê nie wywi±zuje. Cieszy mnie czêstsza obecno¶æ innych postaci, a ju¿ w ogóle uwielbiam scenê, kiedyLuce rzuca siê na ratunek Camowi, a przede wszystkim jak potem on jest jej wdziêczny, mimo ¶mierci Gabbe i Molly - piêkna scena. W ogóle momenty rozmów LucexCam tworz± fajne do czytania sytuacjê. W ka¿dym razie przechodz±c do sedna ksi±¿ki - Luce przypominaj±ca sobie wszystko. Nie my¶la³am, ¿e bêdzie to tak zaskakuj±ce! Ona anio³em? Czytaj±c wcze¶niejsze tomy, pod koniec Namiêtno¶ci martwi³am siê o to, ¿e mo¿e nie byæ nie¶miertelna, zastanawia³y mnie pewne aspekty jak to, ¿e mo¿na j± zabiæ gwiezdn± strza³±, wyt³umaczenie Billa by³o sensowne, ale kiedy okaza³o siê, ¿e Starszych nie da siê nimi zabiæ zw±tpi³am w nie, przecie¿ ich nie¶miertelno¶æ by³a podobna do jej, te¿ niby by³a ¶miertelniczk±? Dlatego nie zdziwi³o mnie tak bardzo, ¿e jest anio³em. Raczej bardziej zrobi³ to zwi±zek z Lucyferem i, ¿e to ich pierwsze "twarz± w twarz" z Danielem by³o takie...nijakie w porównaniu z ich ziemsk± mi³o¶ci±. nie wydawali siê szaleñczo zakochani, tak by wybraæ swoj± mi³o¶æ zamiast dobra, czy z³a. Ale byæ mo¿e nie poznali¶my wszystkich ich anielskich wspomnieñ, te Daniela na pewno by³yby pe³niejsze. No i có¿, ¿adnej bitwy nie by³o i nie mia³o byæ. Mi³o¶æ Lucyfera do Lucindy by³a ciekawym pomys³em i to, ¿e jego Anachronizm pilnowa³ jej podczas Upadku. Przed upadkiem zrani³a go, wiec przekl±³ j±, cieszy³o go jej cierpienie, ale wci±¿ ¿y³ w prze¶wiadczeniu, ¿e j± kocha i po to chcia³ zmieniæ czas. £adnie wymy¶lone, chocia¿ te¿ troszeczkê ma³o przekonuj±ce albo tylko mi brakuje w przedstawieniu tego wiêkszej g³êbi, za krótka by³a ta scena w G³osicielu Lucyfera. To co siê wydarzy³o pó¼niej...znowu wybrali mi³o¶æ, ale czy wybieraj±c stronê Tronu wyrzekli by siê jej dla uwielbienia, czy mi³o¶æ by³a czym¶ nieakceptowanym w Niebie? Wydawa³o mi siê, ¿e nie, nie by³o to wyra¼nie okre¶lone. ¯a³ujê, ¿e tak krótki by³ moment pe³nej wiedzy Luce, tak wiele jeszcze mogliby¶my siê dowiedzieæ, wspomnieñ poznaæ. No i koñcówka...z jednej strony piêkna, z drugiej okropna! Wola³abym, ¿eby byli razem w pe³nej ¶wiadomo¶ci w³asnych wspomnieñ jako anio³y, a nie zapomnieæ wszystko, prze¿yæ razem ca³e ¶miertelne ¿ycie, a potem co...umrzeæ? Piêkne, bo siê odnale¼li i mogli do¶wiadczyæ tego, co jeszcze ani razu im siê nie zdarzy³o - dorosn±æ razem, okrutne by³o pozwoliæ im zapomnieæ, ¿e te¿ naprawdê nie mo¿na by³o znale¼æ lepszego rozwi±zania. Czujê siê nieusatysfakcjonowana, bo chcia³abym wiedzieæ wiêcej. To naprawdê ju¿ koniec, tak ma³o ich przysz³o¶ci uda³o nam siê poznaæ? Uniesienie jest tylko na tyle z³e, ¿e jest czê¶ci± ostatni±. Koniec rzadko kiedy cieszy. Ale na pewno nie ¿a³ujê siêgniêcia po tê seriê i po ten ostatni tom. Zwi±za³am siê z histori± Lucindy i Daniela, a nie podejrzewa³am do koñca, ze tak siê stanie. Jakbym mia³a oceniæ ca³y cykl Upad³ych to my¶lê, ¿e by³oby to 7,5/10. By³y lepsze i gorsze tomy, trudniejsze i ³atwiejsze do przebrniêcia, ale ostatecznie historia ta warta jest poznania.
No i na koniec muszê przyznaæ, ¿e nie pozna³am odpowiedzi na wszystkie pytania. Na wiêkszo¶æ z nich umia³aby (lub nie) odpowiedzieæ tylko sama autorka. Otó¿ zastanawia mnie:
- Co siê sta³o z Trevorem, pierwszym ch³opakiem Luce, dlaczego jej poca³unek go spali³? Bo nie mia³ w sobie anielskiej krwi? Camowi, czy Milesowi nic siê nie sta³o, a nie s± przeznaczeni Luce, wiêc albo to kwestia anielskiej krwi albo jaki¶ przypadek, nie wiem co jeszcze mog³o za to odpowiadaæ.
- Daniel spotyka³ Luce mniej wiêcej co te 17 lat, pocz±tkowo jej szuka³, potem jej unika³, ale musia³ mniej wiêcej wyczuwaæ 'o, to ten rok w którym mo¿e j± spotkaæ', wiêc co robi³ w poprawczaku? Skoro on tam by³, ona te¿ mog³a siê tam znale¼æ, a mi³e miejsce to nie by³o i pewne rzeczy musia³y 'skazaæ' j± na pobyt tam, co znaczy, ¿e nie mog³a wie¶æ najszczê¶liwszego ¿ycia. Czy jako¶ nie wpad³ na to, ¿e od tego gdzie przebywa zale¿± w pewien nieokre¶lony sposób jej losy? Po co tam siê wszyscy zebrali (oprócz tego by byæ ¶wiadkiem spotkania L&D), przecie¿ Arriane musia³a tam znosiæ t± bransoletkê i wstrz±sy, to by³o brzydkie, szare miejsce. Obawiam siê, ¿e autorka o tym nie pomy¶la³a i skupi³a siê po prostu na wybraniu oryginalnego miejsca dla historii z jej ksi±¿ki (co jej siê uda³o).
- Sophia wywo³a³a po¿ar w bibliotece w poprawczaku, ale co t³umaczy ¶mieræ Todda - je¶li dobrze pamiêtam Luce siê wydawa³o, ¿e to cienie ich odepchnê³y. Czy to by³a sprawka Sophii, czy G³osiciele mia³y jaki¶ dziwny powód, wp³yw na to wszystko? A je¶li tak to co to za powód, po co u¶mierciæ Todda?
- Wci±¿ w poprawczaku Cam gra³ zakochanego w Luce. Jako¶ nie widzê dobrych powodów do tego, bo có¿ by chcia³ osi±gn±æ? Czy po prostu siê zabawiæ? To chyba kolejny kaprys autorki, byleby siê dzia³o, a o sens nikt nie spyta.
- Demony, z³a strona, Upadli, którzy opowiedzieli siê za Lucyferem po co im by³a ta ca³a bitwa, dlaczego chcieli skoñczyæ z tym ¶wiatem? Znowu dla zabawy? Jako¶ dobrze im siê tam ¿y³o, wiêc no nie wiem..., bo po prostu odwiecznym planem z³a jest skoñczyæ ze ¶wiatem?
- Pozostaj±c przy temacie frakcji, nic Uniesienie nie wyt³umaczy³o! A w±tek ten budowany by³ ca³y czas na taki wa¿ny i znacz±cy, a tu nic, jak by³o tak by³o, no mo¿e ju¿ sobie nie urz±dzaj± ma³ych bitew, ale jak to siê wszystko koñczy?
- Ju¿ wcze¶niej wyra¿ona w±tpliwo¶æ - czy wybór dobra=koniec mi³o¶ci? Czy dzielenie jej pomiêdzy uwielbienie dla Tronu co¶ tej ich mi³o¶ci odbiera³o, ¿e nie mogli tego wybraæ?
- Rozmowa z Camem w jaskini na temat zaufania i wcze¶niej jak chcia³ co¶ powiedzieæ przed wstrz±sem, co to by³o? O co mu chodzilo? ¯e te¿ to nie zosta³o przedstawione do koñca...tylko takie 'sru', bo i tak nikt siê tym nie zainteresuje.
- Co to by³o za wspomnienie, które w Namiêtno¶ci zmieni³ Daniel, kiedy z³±czy³ siê ze swoim przesz³ym-ja? Co ono zmieni³o, co chcia³ wtedy zrobiæ? Czy po prostu wymazaæ trochê w±tpliwo¶ci ze swej historii? Powrót do góry
Ha! mnie te¿ te pytania zastanawiaj± Przede wszystkim to ostatnie. Ca³a seria jest naprawdê ¶wietna! Nie mówiê ¿e ostatnia czê¶æ mi siê nie podoba³a-Uniesienie te¿ zrobi³o na mnie wielkie wra¿enie lecz czujê niedosyt. Oczywi¶cie nie mogê powiedzieæ ¿e nic siê nie wyja¶ni³o bo przecie¿ wyja¶ni³ siê najwa¿niejszy punkt- kim jest Lucy- ale te mniejsze sprawy które poruszy³a Miriel, czujê ¿e s± niedoci±gniête- jakby nie skoñczone. Dlatego chyba czujê ¿al, i¿ Uniesienie to ostatnia czê¶æ ;( No i ten koniec! ;(
Mnie zastanawia jeszcze jedno pytanie. Kim by³a ta dziewczyna, która z³ama³a Camowi serce. By³o o niej wspominanie parê razy ale nigdy bezpo¶rednio jej nie nazwano... Powrót do góry
Mnie zastanawia jeszcze jedno pytanie. Kim by³a ta dziewczyna, która z³ama³a Camowi serce. By³o o niej wspominanie parê razy ale nigdy bezpo¶rednio jej nie nazwano...
To by³a Lilith, zwyk³a ¶miertelniczka z tego co pamiêtam. Gdyby by³a anielic± to nie nastawa³aby tak, ¿eby wzi±æ ¶lub w ¶wi±tyni, a Cam nie musia³by nic jej t³umaczyæ, sama by wiedzia³a. No i nie wiem co jeszcze mia³oby byæ o niej napisane
Luce powróci³a z podró¿y w przesz³o¶æ po G³osicielach. Dowiedzia³a siê wiele o swoich poprzednich wcieleniach, ale najwa¿niejszym odkryciem okaza³a istota mi³o¶ci Luce i Daniela. Istota przekleñstwa. Choæ oczywi¶cie nie wszystko zosta³o jeszcze wtedy wyja¶nione. I tu w³a¶nie czwarta czê¶æ stanê³a na wysoko¶ci zadania. Bo dowiadujemy siê z niej wszystkiego. Dos³ownie wszystkiego. A odkrycie tej prawdy sprawi, ¿e wiêkszo¶ci czytelników serce na moment przystanie. Bo prawda jest zaskakuj±ca. Ja czego¶ takiego siê nie spodziewa³am. I muszê przyznaæ, ¿e dawno nie by³am tak zaskoczona rozwojem wydarzeñ. Dla mnie czwarta czê¶æ sta³a siê jedn± z najlepszych z tej serii.
"Je¶li bêdê mia³a Lucindê, a Lucinda bêdzie mia³a mnie, nie ma czego¶ takiego jak po¶wiêcenie."
Gdy Lucyfer wyjawi³ swoje plany wobec Upadku, anio³y wraz z Luce postanawiaj± mu w tym przeszkodziæ. Tyle, ¿e to zadanie nie wydaje siê takie proste. Bo musz± znale¼æ miejsce Upadku anio³ów, czyli wróciæ do pocz±tku. A do tego potrzebuj± pewnych rzeczy. I wyruszaj± na ich poszukiwanie. A w raz z kolejn± podró¿± powoli poznajemy przesz³o¶æ i pocz±tek pocz±tku.
"Nie ma ciemno¶ci mroczniejszej od wielkiego ¶wiat³a, które zosta³o zepsute."
Luce z ka¿dym dniem przypomina sobie kolejne wydarzenia ze swoich poprzednich wcieleñ. Powoli sama dowiaduje siê rzeczy, o których nie mia³a pojêcia. Zarówno o pocz±tkach mi³o¶ci, jak i przekleñstwa. Tylko ile dusza Luce jest w stanie wytrzymaæ? Czy Luce da radê przebrn±æ przez kolejne wspomnienia? Skoro nie udawa³o siê to przez wiele setek ¿yæ, to czemu mia³oby siê udaæ tym razem?
"Pozwólcie jej zasn±æ po raz ostatni"
A sny bywaj± zmienne. S± takie, które sprawiaj±, ¿e u¶miech go¶ci na naszych twarzach zaraz po przebudzeniu. Ale s± i te, które powoduj± strach. A sny Luce to powrót do jej przesz³o¶ci. Do przesz³o¶ci, która budzi³a wiele pytañ, a dzi¶ daje odpowiedzi. Odpowiedzi, które przera¿aj± Luce, bo dowiaduje siê dziêki nim, gdzie by³o jej miejsce podczas Upadku. A prawda nie zawsze jest taka, jak± j± by¶my chcieli widzieæ. Ale Luce musi j± przyj±æ i wraz z innymi anio³ami zapobiec wymazaniu wszystkiego. Tylko czy Luce poradzi sobie z prawd±? I czy bêdzie w stanie sprostaæ zadaniu, które zostanie jej przeznaczone, a które wcale nie jest ³atwe?
"To ty! To zawsze by³a¶ ty!"
Czwarta i ostatnia czê¶æ Upad³ych daje nam odpowiedzi na wszystkie pytania, które tworzy³y siê po poprzednich czê¶ciach. Czêsto zaskakuje i sprawia, ¿e serce bije nam znacznie szybciej. Bo dowiadujemy siê rzeczy, o których nie mieli¶my pojêcia. A rozwój wypadków sprawia, ¿e ka¿d± stronê czyta siê z zapartym tchem. Dla mnie zakoñczenie tej historii jest idealne. Zaskakuj±ce i niespodziewane, ale idealne. Bo ani trochê nie spodziewa³a siê, ¿e historia Luce i Daniela tak w³a¶nie siê zakoñczy. I nie spodziewa³am siê, ¿e ich historia zaczê³a siê w³a¶nie w taki sposób, w jaki siê zaczê³a. Jestem usatysfakcjonowana i w koñcu zaspokojona poznaniem prawdy, bo wiele pytañ siedzia³o mi w g³owie przed przeczytaniem czwartej czê¶ci. A to w jaki sposób historia Luce i Daniela zosta³a przeprowadzona to co¶ wspania³ego. Naprawdê jestem pod wielkim wra¿eniem. A ca³a seria Upadli na zawsze pozostanie w mojej g³owie i sercu, bo polubi³am bohaterów. I znaj±c siebie, na pewno do niej wrócê.
Ocena: 10/10.
http://ksiazki-dla-nastolatek-i-nie-tylko.bloog.pl/ Powrót do góry
Szkoda, ¿e jest tak ma³o recenzji tej ksi±¿ki, bo one zawsze pomagaj± mi jako¶ oczy¶ciæ umys³ i odnale¼æ stanowisko. A tak...przed chwil± skoñczy³am czytaæ i siê zastanawiam, ale jednego jestem pewna - Uniesienie mi siê bardzo podoba. Raczej nie dobiega poziomem do Namiêtno¶ci, ale jak to ju¿ wcze¶niej zosta³o wspomniane przebija dwa pierwsze tomy. Po przeczytaniu Namiêtno¶ci czu³o siê taki niedosyt i oczekiwanie ze wzglêdu na to, ¿e wtedy Luce i Daniel podró¿owali osobno, ich spotkania dotyczy³y tylko przesz³o¶ci, a poniewa¿ od pocz±tku im bardzo kibicujê nie mog³am siê doczekaæ a¿ z³±cz± si³y i zaczn± podró¿owaæ razem. I to w³a¶nie siê dzieje. Szukaj±c ratunku przed zmian± czasu Lucyfera podró¿uj± i znajduj± odpowiedzi. D³ugo trwa ta podró¿ i nie by³a wybitnie nu¿±ca, ale zrobi³o siê lepiej od poznania Dee. Nie wydajê mi siê, ¿eby Lucinda by³a wiecznie p³acz±ca w tej czê¶ci, o nie, w porównaniu do Upad³ych zrobi³a ogromne postêpy, jest dojrzalsza, odwa¿niejsza, wiêcej rozumie. Dziêki do¶wiadczeniom z podró¿y w przesz³o¶æ jej zwi±zek z Danielem nie wywo³uje u niej w±tpliwo¶ci, zna pe³niê ich mi³o¶ci co powoduje, i¿ ich relacja tak¿e dojrzewa. Chocia¿ zdecydowanie przyda³oby siê wiêcej "ich" scen i tego, czego brakuje mi od pocz±tku - prawdziwej rozmowy, Daniel wci±¿ czasami zbywa Luce, wiêc ten porz±dny dialog siê nie wywi±zuje. Cieszy mnie czêstsza obecno¶æ innych postaci, a ju¿ w ogóle uwielbiam scenê, kiedyLuce rzuca siê na ratunek Camowi, a przede wszystkim jak potem on jest jej wdziêczny, mimo ¶mierci Gabbe i Molly - piêkna scena. W ogóle momenty rozmów LucexCam tworz± fajne do czytania sytuacjê. W ka¿dym razie przechodz±c do sedna ksi±¿ki - Luce przypominaj±ca sobie wszystko. Nie my¶la³am, ¿e bêdzie to tak zaskakuj±ce! Ona anio³em? Czytaj±c wcze¶niejsze tomy, pod koniec Namiêtno¶ci martwi³am siê o to, ¿e mo¿e nie byæ nie¶miertelna, zastanawia³y mnie pewne aspekty jak to, ¿e mo¿na j± zabiæ gwiezdn± strza³±, wyt³umaczenie Billa by³o sensowne, ale kiedy okaza³o siê, ¿e Starszych nie da siê nimi zabiæ zw±tpi³am w nie, przecie¿ ich nie¶miertelno¶æ by³a podobna do jej, te¿ niby by³a ¶miertelniczk±? Dlatego nie zdziwi³o mnie tak bardzo, ¿e jest anio³em. Raczej bardziej zrobi³ to zwi±zek z Lucyferem i, ¿e to ich pierwsze "twarz± w twarz" z Danielem by³o takie...nijakie w porównaniu z ich ziemsk± mi³o¶ci±. nie wydawali siê szaleñczo zakochani, tak by wybraæ swoj± mi³o¶æ zamiast dobra, czy z³a. Ale byæ mo¿e nie poznali¶my wszystkich ich anielskich wspomnieñ, te Daniela na pewno by³yby pe³niejsze. No i có¿, ¿adnej bitwy nie by³o i nie mia³o byæ. Mi³o¶æ Lucyfera do Lucindy by³a ciekawym pomys³em i to, ¿e jego Anachronizm pilnowa³ jej podczas Upadku. Przed upadkiem zrani³a go, wiec przekl±³ j±, cieszy³o go jej cierpienie, ale wci±¿ ¿y³ w prze¶wiadczeniu, ¿e j± kocha i po to chcia³ zmieniæ czas. £adnie wymy¶lone, chocia¿ te¿ troszeczkê ma³o przekonuj±ce albo tylko mi brakuje w przedstawieniu tego wiêkszej g³êbi, za krótka by³a ta scena w G³osicielu Lucyfera. To co siê wydarzy³o pó¼niej...znowu wybrali mi³o¶æ, ale czy wybieraj±c stronê Tronu wyrzekli by siê jej dla uwielbienia, czy mi³o¶æ by³a czym¶ nieakceptowanym w Niebie? Wydawa³o mi siê, ¿e nie, nie by³o to wyra¼nie okre¶lone. ¯a³ujê, ¿e tak krótki by³ moment pe³nej wiedzy Luce, tak wiele jeszcze mogliby¶my siê dowiedzieæ, wspomnieñ poznaæ. No i koñcówka...z jednej strony piêkna, z drugiej okropna! Wola³abym, ¿eby byli razem w pe³nej ¶wiadomo¶ci w³asnych wspomnieñ jako anio³y, a nie zapomnieæ wszystko, prze¿yæ razem ca³e ¶miertelne ¿ycie, a potem co...umrzeæ? Piêkne, bo siê odnale¼li i mogli do¶wiadczyæ tego, co jeszcze ani razu im siê nie zdarzy³o - dorosn±æ razem, okrutne by³o pozwoliæ im zapomnieæ, ¿e te¿ naprawdê nie mo¿na by³o znale¼æ lepszego rozwi±zania. Czujê siê nieusatysfakcjonowana, bo chcia³abym wiedzieæ wiêcej. To naprawdê ju¿ koniec, tak ma³o ich przysz³o¶ci uda³o nam siê poznaæ? Uniesienie jest tylko na tyle z³e, ¿e jest czê¶ci± ostatni±. Koniec rzadko kiedy cieszy. Ale na pewno nie ¿a³ujê siêgniêcia po tê seriê i po ten ostatni tom. Zwi±za³am siê z histori± Lucindy i Daniela, a nie podejrzewa³am do koñca, ze tak siê stanie. Jakbym mia³a oceniæ ca³y cykl Upad³ych to my¶lê, ¿e by³oby to 7,5/10. By³y lepsze i gorsze tomy, trudniejsze i ³atwiejsze do przebrniêcia, ale ostatecznie historia ta warta jest poznania.
No i na koniec muszê przyznaæ, ¿e nie pozna³am odpowiedzi na wszystkie pytania. Na wiêkszo¶æ z nich umia³aby (lub nie) odpowiedzieæ tylko sama autorka. Otó¿ zastanawia mnie:
- Co siê sta³o z Trevorem, pierwszym ch³opakiem Luce, dlaczego jej poca³unek go spali³? Bo nie mia³ w sobie anielskiej krwi? Camowi, czy Milesowi nic siê nie sta³o, a nie s± przeznaczeni Luce, wiêc albo to kwestia anielskiej krwi albo jaki¶ przypadek, nie wiem co jeszcze mog³o za to odpowiadaæ.
- Daniel spotyka³ Luce mniej wiêcej co te 17 lat, pocz±tkowo jej szuka³, potem jej unika³, ale musia³ mniej wiêcej wyczuwaæ 'o, to ten rok w którym mo¿e j± spotkaæ', wiêc co robi³ w poprawczaku? Skoro on tam by³, ona te¿ mog³a siê tam znale¼æ, a mi³e miejsce to nie by³o i pewne rzeczy musia³y 'skazaæ' j± na pobyt tam, co znaczy, ¿e nie mog³a wie¶æ najszczê¶liwszego ¿ycia. Czy jako¶ nie wpad³ na to, ¿e od tego gdzie przebywa zale¿± w pewien nieokre¶lony sposób jej losy? Po co tam siê wszyscy zebrali (oprócz tego by byæ ¶wiadkiem spotkania L&D), przecie¿ Arriane musia³a tam znosiæ t± bransoletkê i wstrz±sy, to by³o brzydkie, szare miejsce. Obawiam siê, ¿e autorka o tym nie pomy¶la³a i skupi³a siê po prostu na wybraniu oryginalnego miejsca dla historii z jej ksi±¿ki (co jej siê uda³o).
- Sophia wywo³a³a po¿ar w bibliotece w poprawczaku, ale co t³umaczy ¶mieræ Todda - je¶li dobrze pamiêtam Luce siê wydawa³o, ¿e to cienie ich odepchnê³y. Czy to by³a sprawka Sophii, czy G³osiciele mia³y jaki¶ dziwny powód, wp³yw na to wszystko? A je¶li tak to co to za powód, po co u¶mierciæ Todda?
- Wci±¿ w poprawczaku Cam gra³ zakochanego w Luce. Jako¶ nie widzê dobrych powodów do tego, bo có¿ by chcia³ osi±gn±æ? Czy po prostu siê zabawiæ? To chyba kolejny kaprys autorki, byleby siê dzia³o, a o sens nikt nie spyta.
- Demony, z³a strona, Upadli, którzy opowiedzieli siê za Lucyferem po co im by³a ta ca³a bitwa, dlaczego chcieli skoñczyæ z tym ¶wiatem? Znowu dla zabawy? Jako¶ dobrze im siê tam ¿y³o, wiêc no nie wiem..., bo po prostu odwiecznym planem z³a jest skoñczyæ ze ¶wiatem?
- Pozostaj±c przy temacie frakcji, nic Uniesienie nie wyt³umaczy³o! A w±tek ten budowany by³ ca³y czas na taki wa¿ny i znacz±cy, a tu nic, jak by³o tak by³o, no mo¿e ju¿ sobie nie urz±dzaj± ma³ych bitew, ale jak to siê wszystko koñczy?
- Ju¿ wcze¶niej wyra¿ona w±tpliwo¶æ - czy wybór dobra=koniec mi³o¶ci? Czy dzielenie jej pomiêdzy uwielbienie dla Tronu co¶ tej ich mi³o¶ci odbiera³o, ¿e nie mogli tego wybraæ?
- Rozmowa z Camem w jaskini na temat zaufania i wcze¶niej jak chcia³ co¶ powiedzieæ przed wstrz±sem, co to by³o? O co mu chodzilo? ¯e te¿ to nie zosta³o przedstawione do koñca...tylko takie 'sru', bo i tak nikt siê tym nie zainteresuje.
- Co to by³o za wspomnienie, które w Namiêtno¶ci zmieni³ Daniel, kiedy z³±czy³ siê ze swoim przesz³ym-ja? Co ono zmieni³o, co chcia³ wtedy zrobiæ? Czy po prostu wymazaæ trochê w±tpliwo¶ci ze swej historii?
Hmm, je¶li chodzi o Cama, to rzeczywi¶cie by³a to Lilith, ale zosta³a ona przedstawiona tak¿e jako poprzedniczka Ewy (ogólnie z³a kobieta, zostawi³a Adama podobno), wiêc wyjasniaj±c troszkê, kobieta od z³amanego serca Cama, by³a jak±¶ prawnuczk± tej pierwotnej Lilith (ja po tym stwierdzi³am, ¿e zosta³a specjalnie "podana" Camowi, ¿eby przeci±gn±æ go na stronê Lucyfera.
Có¿, a co do pytañ zadanych przez poprzednia forumowiczkê (Miriel), te w±tki te¿ mnie zastanowi³y, ale ¿eby bardziej siê skupiæ na g³ównym w±tku wyci±gnê³am w³asne wnioski (co do niektórych, zgadzam siê z Miriel):
-Trevor - to mog³abyæ kwestia anielskiej krwi, Cam jest upad³ym, a Miles Nefilim, wiêc oni sami te¿ j± mieli, Trevor nie. A mo¿e to by³ w³a¶nie wypadek, manipulacja losu, ¿eby Luce znalaz³a siê w poprawczaku.
-To niekoniecznie by³o 17 lat (przynajmniej mi siê tak wydaje), bo w takim uk³adzie zorientowa³by siê przecie¿
-¦mieræ Todda by³a do¶æ dziwaczna, mo¿e to mia³o "podgrzaæ" jeszcze akcjê w ksi±¿ce
-Wydaje mi siê, ¿e Cam gra³ zakochanego, bo dusza Luce by³a "do wziêcia", a on w koñcu by³ "po ciemnej stronie mocy"
-Mo¿e tylko Lucyfer tego chcia³ skoñczyæ z tym ¶wiatem i ustanowiæ swój, bo jak wiadomo, to by³o dzie³o Tronu, z którym konkurowa³ w pewnym sensie
-Zgadzam siê niestey, ¿e nie za wiele wyja¶ni³o Uniesienie, mo¿e bêdzie jaka¶ ksi±¿ka uzupe³niaj±ca (miejmy nadziejê)
-Je¶li chodzi o ich osateczny wybór, te¿ mnie to zastanawia³o, trochê bez sensu, ale przypomnia³am sobie, ¿e by³o o tym wcze¶niej wspomniane, ¿e Tron nie lubi graæ drugich skrzypiec, wiêc skoro nie chcieli walczyc, to zrobili tak, ¿eby nie mieli g³osu w tej bitwie (dosz³am do wniosku, ¿e ona dopiero ma siê rozegraæ, gdy¿ w ksi±¿ce raczej jej nie by³o)
-W±tek Cama w ogóle uciêli, jaby chcieli go na si³ê odci±æ od akcji w pewnym momencie, szkoda, bo to mój ulubiony bohater, jego koñcowe s³owa równie¿ nic nie wyjasni³y
-Ja my¶lê, ¿e Daniel zmieni³ to wspomnienie, bo mia³ wtedy wybraæ ¼le, ale to powstrzyma³ (na pocz±tku tez mi siê wyda³o to trochê skomplikowane, ale wiecie, czas siê "zapêtla")
Ja nie wierzê, ¿e Kate zrobi³a taki koniec... Co prawda podejrzewa³am co¶ takiego, ale sam fakt, ¿e Luce by³a kim by³a, by³ dla mnie prawdziwym zaskoczeniem! I chyba nie muszê mówiæ, ¿e rycza³am jak g³upia i przez nastêpne dwa dni by³am jak nieprzytomna... Autorka z³ama³a mi serce
A poza tym, to tak jak wy¿ej napisano, parê rzeczy siê nie trzyma kupy. Na przyk³ad Lucyfer - mam wra¿enie, ¿e pisz±c 'Namiêtno¶æ', Kate te¿ sama nie wiedzia³a kim by³ dla Luce, ot wpad³o jej to nagle przy 'Uniesieniu' i tak napisa³a!
Oprócz paru niedoci±gniêæ, to zakoñczenie serii nawet dobre (i Max na koñcu) - a moje serduszko ju¿ siê leczy przy 'Trylogii czasu' Powrót do góry
Napiszê tylko, ¿e ja jestem w gronie tych którym zakoñczenie siê podoba³o, w odró¿nieniu od reszty ksi±¿ki
Jakie¶ 300 pierwszych stron by³o dla mnie katorg±, ale pó¼niej, kiedy fakty wychodzi³y na jaw posz³o jak z p³atka. Nie wiem czy autorka od pocz±tku zamierza³a tak to poprowadziæ, czy wpad³a na to w po³owie, czy na koñcu, ale mi serynie siê to spodoba³o.
Ja wiem, ¿e przy tym zakoñczeniu wszystko siê wydaje trochê bez sensu, ta ca³a mi³o¶æ Daniela i Luce przesadzona, tyle zachodu, takie zaanga¿owanie, ale ja osobi¶cie dostrzegam sens walki, Niebo i Piek³o walczy³o o przewagê, Luce i Daniel walczyli o mi³o¶æ, ale przede wszystkim by³a to walka o mo¿liwo¶æ wyboru, o woln± wolê i to doda³o sensu tej ca³ej historii.
Ale to moje subiektywne odczucie. Dla mnie seria zdecydowanie lepsza od Szeptem, bardziej hmm epicka ¿e tak powiem, ale mog³a autorka pomin±æ te szukanie artefaktów, dodaæ ostatnie 150 stron do 3ciej czê¶ci i by³oby super.
Ech, Uniesienie zalega wci±¿ na mojej pó³ce, ale teraz jestem zachêcona, ¿eby je przeczytaæ Cieszê siê, ¿e autorce uda³o siê jako¶ sensownie zakoñczyæ t± seriê, bo momentami mia³am w±tpliwo¶ci czy temu podo³a Powrót do góry
Ogólnie polecam seriê, mia³a swoje lepsze i gorsze momenty, ale zgadzam siê z MUlk±, ¿e wypada lepiej od "Szeptem"
Wreszcie przeczyta³am. W tej czê¶ci mamy wiêcej Daniela. Poprzednio ci±gle co¶ im przeszkadza³o aby pobyæ razem, a teraz s± prawie ca³y czas. Chocia¿ wiadomo, te ich rozmowy... Daniel nie mo¿e nic mówiæ, aby nie zrobiæ Lucy krzywdy. To siê nie zmieni³o.
Nie podoba mi siê to, co autorka zrobi³a z Camem. Fakt, mo¿na by³o siê nim trochê wiêcej nacieszyæ (te¿ oczywi¶cie bez przesady), ale zakoñczenie? Po prostu go odes³a³a... gdzie¶. Chyba sobie polecia³ chmurki ogl±daæ. Pad³o pytanie w pewnym momencie czy kto¶ wie co siê dzieje z Camem... Ja w ogóle uradowana, my¶lê: zaraz siê do wiem, a tu co? Zmienili temat! Nie mogê siê z tym pogodziæ. I co¶, co mnie baardzo denerwowa³o. Tylko kiedy Cam zbli¿a³ siê do Lucy, ona zaraz: Och! Chyba mnie poca³uje.; My¶la³am, ¿e mnie poca³uje.; Kiedy siê nachyli³ by³am pewna, ¿e mnie poca³uje, a on szepn±³... itd. JESZCZE JEJ MA£O? Ca³y czas ob¶ciskuje siê z Danielem, a szuka tylko okazji ¿eby Cam j± zacz±³ ca³owaæ. Niby tak go nie lubi, a tylko o jednym. Dobrze, ¿e nie by³o Milesa, bo Lucy by siê nie opanowa³a. Ona nawet potrafi z gargulcem. Ale na szczê¶cie nie zasz³o to za daleko. Daniel te¿ trochê jej pilnowa³, bo pewnie i Phil by siê nada³. Martwi³am siê o Rolanda, ale siê nie da³.
Mi³o¶æ Lucyfera przesadzona. Gwiazdy Zarannej jej siê zachcia³o. Zawsze by³o mówione: Daniel wielkie przeznaczenie. Ta. Reakcja moja i Lucyfera -
Beznadziejne zakoñczenie. Równie dobrze mogliby¶my przeczytaæ kilka ostatnich kartek z przypisami wyja¶niaj±cymi co to za istoty obserwuj±ce na chmurach Lucy i Daniela. To, co przeczytali¶my przez 4 czê¶ci, okaza³o siê niewa¿ne, bo autorka i tak to wymaza³a. Po prostu dla g³ównych bohaterów to nie istnieje.
Ogólnie w tej czê¶ci du¿o p³akali... Nawet Daniel siê do³±czy³.
Autorka po trzeciej czê¶ci naprawdê da³a sobie du¿± szansê, mog³a poprawiæ tyle w±tków, wyja¶niæ wszystkie sprawy... A ona wola³a nawymy¶laæ nowych, namieszaæ, pó¼niej wszystko uci±æ.
Jednak wiêksza po³owa ksi±¿ki by³a ciekawa i naprawdê ca³a seria mog³a wypa¶æ lepiej.
6/10 Powrót do góry
wczoraj jad±c w poci±gu skoñczy³am nareszcie czytaæ "Uniesienie". Zreszta czytaniem chyba tego nazwaæ nie mogê, bo przyznam siê szczerze,¿e parê stron przeskakiwa³am,co naprawdê b. rzadko mi siê zdarza.... Ksi±¿ka by³a dla mnie po prostu mega nudna ! To ca³e podró¿owanie i szukanie, potem nagle Wagi, potem znowu podró¿owanie... Jedynie zakoñczenie jako¶ mi siê podoba³o, bo nie spodziewa³am siê takiego obrotu akcji. Tylko jedno pytanie: Gdzie na koñcu by³ Cam? Jeden z anio³ów zada³ na koñcu nawet pytanie: Czy ma kto¶ wiesci od Cam'a?
Ogólnie ksi±zkê przeczyta³am, poniewa¿ trzy pierwsze bardzo mi siê podoba³y i po znakomitej trzeciej czê¶ci spodziewa³am siê równie dobrego zakoñczenia serii, ale nie doczeka³am siê tego.... ocena 4/10