ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam jestem tu nowy i borykam sie z problemem zapalania mojego Kata, otóż po wymianie korby cylindra tłoka i poskładaniu do kupy silnik ma taką kompresje że bardzo trudno przekopać sprężanie. Odbija tak mocno że noge chce urwać i moje pytanie jest o ustawienie zapłonu.

Dodam że jak uda sie mi go zapalić rwie jak burza ale odpalenie w terenie jest poprostu tragiczne.
Silnik robiłem sam i zapłon mam przykręcony tak jak był przed, opóźnianie nic nie daje (odbija dalej) jedynie robi sie słabszy.
A zapłon chyba mam z nowszego typu gdyż cewki mam już na zewnątrz.
Jakieś pomysły?


A jaki masz zapłon?
Zapewne SEM? Musisz go ustawić zgodnie z manualem. Czyli przy odpowiedniej odległości tłoka od GMP lub według kąta na kątomierzu do ustawiania zapłonów.

Czy czasami w twoim modelu nie występują różne grubości uszczelek pod cylinder w celu ustawienia prawidłowej odległości tłoka od krawędzi cylindra, tzw. X-dimension?
Jeżeli tak i np. dałeś za ciasną uszczelkę lub za mało uszczelek to podniosłeś sobie kompresję a co za tym idzie ciężej przekopać sprzęta.
Póżniej wrzuce zdjęcie zapłonu a z tym ustawieniem tłoka może być racja gdyż na początku przy skrecaniu tzw. na sucho to tłok dobijał mi do głowicy, dałem trochę grubszą i przestał.
Może trzeba jeszcze grubszą, mam manuala ale do rocznika 86' a mój to 89' z tvc już.
(ale kopka z lewej niestety)
W manualu z 84 masz podane
x= 0,20-0,25mm
zapłon 2,0-2,2mm (18,5-19,5') przed gmp




Teraz tak mam bo dałem grubszą uszczelke pod cylindrem . zapłon też ustawiony a kopie jak kopał.
Dziś jezdziłem - wszystko ok tylko to odpalanie.
Może musisz poćwiczyć teraz nogę.
Jeden potrafi odpalić od pierwszego kopa drugi od 10tego.
Wiem coś o tym:)
Spoko, moze technika? Ja ustawiam zawsze tłok na gmp(zostawiam tłok po sprezaniu) i start- może zła technika?
Dobra technika - tylko może za mało pary:)
WIADOMO tylko przed naprawą po słabym kopnieciu poprostu nie zapalił a teraz jak słabo kopnę to tak odbije (na lewe obroty) że noga boli aż do samej d....
Znalazłem ustawienia dla rocznika 1991 - może będą bliższe twoim z 89 bo to już te z zaworem.
Sprawdź.

X=0-0,1mm
Zapłon 1,2mm lub 13,5' przed GMP
Jak tu wstawć zdjecie?
[img]link do zdjęcia wklejonego w necie[/img
No to kapa,chciałbym pokazać mój aparat zapłonowy.

poszło
Tu moje pytanie czy kreski z wirnika i stojana to moment w którym jest iskra?
Ta kreska na wirniku jest oczywiscie oryginał tylko poprawiłem do zdjęcia.
I tu drugie zdjecie chyba
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8486643892336c2d.html

[img]www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8486643892336c2d.html[/img
Tak wtedy jest iskra.
Jeżeli zapłon ma być 1,2mm przed GMP to te kreski mają się schodzić w chwili kiedy tłok jest 1,2mm niżej niż w górnym martwym punkcie.
Oczywiście kręcąc wałem w dobrą stronę.
Bo kręcąc w złą stronę można ustawić iskrę nie przed GMP tylko po GMP.
I o to chodziło !!!!!!!
Jednak technika zapalania do zmiany, dużo lepiej zapala mi się jesli tłok zostawie przed sprężaniem czyli przed pierwszym oporem.
Nie kopie tak mocno i często.
Witam ponownie I niestety mam traume, pojezdziłem około 15 godzin i dmuchneło uszczelke pod cylindrem ale nie tu problem gdyz po zdjeciu cylindra korba ma znowu masakryczny luz w karterach na dnie opiłki. Nie nadaje sie do dalszej jazdy.
Korba była nówka ta sama co tu:
http://allegro.pl/korbowod-ktm-2t-sx-exc-250-80-89-olekmotocykle-i4057093316.html
Innej nie mozna do tego zakupić i tu moje pytanie co mogło spowodować takie szybkie zużycie.
Wiem ze na początku problem był z kompresją i zapłonem ale silnik tak chodził max 0.5h . Olej leje 1:40 Motul 510, pan Woryna (katowice) który zmieniał korbe mówi że zły ale nie ma co sie oszukiwać na tamte czasy nie było oleju motul 800 lub ipone.
zapłon motoplat...
Korbowód jest mocowany na wale a nie w karterach.
W karterach masz mocowane łożyska a w nich wał.
Więc co ma luz i co daje wióry. I są to wióry stalowe aluminiowe?
Luz jest na boki czy góra dół?
Napisze tak : jestem mechanikiem samochodowym pare lat(własny warsztat) i troche moje oczy widziały a ręce zrobiły.
Luz ma na korbie czyli w wale gdzie mocowany jest korbowód (luz promieniowy 0.5 mm). Opiłki lezały na dnie karteru (spłyneły z paliwem pewno), metalowe -pewno koszyk i trochę czopa.
Wał zawiozłem znowu na wymianę korby, te samą niestety.

Pytanie moje czy mogło się to tak zużyć i jakie oleje stosujecie do swoich 2T?
Oraz pytanie czy ktm 300 z 98 roku to dobry temat bo taki zamierzam kupić jako następny?
Na pewno nie jest to wina oleju.

Jeżeli wszystko inne wyglądają ok, inne łożyska, łożysko w górnej główce korbowodu to albo samo łożysko było do dupy albo korbowód jest źle wykonany.

Ja nie wiem czy bym drugi raz założył ten korbowód.
A już na pewno nie łożysko z tego zestawu.

PS. A korbę Panie to masz w rowerze.
W silniku jest wał korbowy i korbowód.
Przez takie slogany człowiek potem nie wie co autor miał namyśli.
Problem w tym że nie ma innych korbowodów do tego staruszka, i tak jak pisałem na poczatku miałem za duże sprężanie (uszczelka pod cylindrem) i zapłon na 2 mm przed gmp a powinno być 1.2mm.